Zasady postępowania podczas upałów nie są skomplikowane, a jednak wiele osób nie zachowuje się rozsądnie i naraża swoje życie na niebezpieczeństwo. A wystarczyłoby zapamiętać kilka prostych zasad. Eksperci Federacji Porozumienie Zielonogórskie radzą - dla zdrowia, a nawet życia, stosujmy się do nich.

Przyszły pod koniec sierpnia zgodnie z zapowiedziami meteorologów. Upały w Polsce to ostatnio norma, a jednak każda kolejna fala zaskakuje tropikalnymi temperaturami. Bo co zrobić, gdy termometry pokazują 30-33 stopnie Celsjusza w cieniu- Czyli na słońcu jest ponad 40 stopni-
- Takie temperatury są groźne dla zdrowia. Szczególnie źle upał znoszą osoby starsze i dzieci. Dlatego radzimy - nie wychodźmy wtedy z domu. Najgorsze są godziny między 11 a 16. Jeśli musimy wyjść - to unikamy słońca, korzystamy z cienia, konieczne jest nakrycie głowy i nawadnianie się. Podczas wysokich temperatur pijmy, co najmniej, 2 litry płynów - najlepiej wody - mówi dr Agata Sławin, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie, specjalistka medycyny rodzinnej.

Lekarze podkreślają - zbyt wysoka temperatura może zakłócić pracę organizmu. Przede wszystkim źle wpływa na układ krążenia, pokarmowy i oddechowy. Pod wpływem ciepła rozszerzają się naczynia krwionośne, przez to obniża się ciśnienie krwi i często dochodzi do omdleń. Wysoka temperatura wysusza śluzówki, więc gorzej się nam oddycha, a dla chorych na astmę lub POChP to dodatkowy problem i nasilenie objawów. Podczas upałów częściej dochodzi do zatruć pokarmowych. Nasilają się choroby przewlekłe - choroby układu krążenia, cukrzyca. Upały źle znoszą osoby z nadwagą i otyłe. Muszą wtedy zachować szczególną ostrożność.

Podczas upałów nasz organizm pracuje na najwyższych obrotach, by zapewnić odpowiednią temperaturę organizmu. Nic więc dziwnego, że możemy odczuwać osłabienie i senność. Powinniśmy wtedy zwolnić, unikać nadmiernego wysiłku, bo to dodatkowo obciąża organizm. Sjesta - choć nie praktykowana w Polsce - przy tych temperaturach przydałaby się każdemu.

I najważniejsze - koniecznie trzeba pić wodę. Podczas upałów intensywnie się pocimy - to skutecznie schładza organizm - ale możemy wtedy stracić nawet kilka litrów wody wraz z mikroelementami, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Grozi odwodnienie, przegrzanie organizmu, udar cieplny. Najlepiej pić wodę, ale też herbaty, soki, kompoty.

Gdy wychodzimy z domu, koniecznie musimy mieć nakrycie na głowę - czapka, a jeszcze lepiej kapelusz z dużym rondem dającym cień ramionom. Pamiętajmy też o ochronie skóry - bezwzględnie smarujmy się filtrem. Nie tylko wtedy, gdy jesteśmy na plaży, ale przed każdym wyjściem z domu. To promienie UV odpowiedzialne są w znacznym stopniu za nowotwory skóry.

Upał można bez szwanku na zdrowiu przeżyć, ale od nas zależy, jak to zrobimy.