Europejskie Stowarzyszenie do Badań nad Cukrzycą (EADS) podało, że przyjmowanie witaminy D nie zwiększa elastyczności tętnic u osób cierpiących na cukrzycę typu 2, które mają dodatkowo niedobór tej witaminy – wykazały koreańskie badania.
Witamina D bierze udział w regulowaniu pracy niemal każdego narządu naszego organizmu. Jej niedobór ma związek z wyższym ryzykiem wystąpienia m.in. chorób serca, depresji, schorzeń autoagresywnych i innych zaburzeń w pracy układu odporności, a także cukrzycy, niektórych nowotworów i wielu innych schorzeń.
Jednak badania nad korzyściami płynącymi z uzupełniania niedoborów witaminy D przy pomocy suplementów diety nie przyniosły jak dotąd jednoznacznych wyników.
Naukowcy z Koreańskiego Uniwersytetu Katolickiego w Seulu (Korea Południowa) sprawdzali, czy codzienne zażywanie witaminy D w dawce 1000 jednostek międzynarodowych (IU) może poprawić stan tętnic u osób z cukrzycą typu 2, które jednocześnie mają niedobór tej witaminy. U chorych z cukrzycą tętnice staję się często zbyt sztywne, co nadmiernie obciąża serce, które musi wykonywać większą pracę by pompować krew. Grozi to rozwojem choroby układu sercowo-naczyniowego.
W badaniu udział wzięło 40 pacjentów (20 kobiet i 20 mężczyzn) z niedoborem witaminy D potwierdzonym w badaniu (poziom niższy niż 20 nanogramów na mililitr). Połowa grupy przez sześć miesięcy musiała zażywać codziennie witaminę D3, natomiast pozostali nie otrzymywali w tym czasie żadnego suplementu.
Okazało się, że choć w grupie przyjmującej witaminę jej poziom we krwi istotnie się zwiększył, to nie przyczyniło się to do zmniejszenia sztywności tętnic, co potwierdzono mierząc dwa wskaźniki - prędkość fali tętna oraz współczynnik wzmocnienia ciśnienia.
Zdaniem naukowców wskazuje to, że podawanie suplementów z witaminą D nie jest skuteczną metodą redukcji sztywności tętnic u chorych na cukrzycę typu 2.
Źródło: PAP Nauka w Polsce/ rynekaptek.pl