2018-03-28 18:57:28 W Polsce brakuje specjalistów diabetologów, a ponadto dostęp do nich jest nierównomierny w różnych regionach - wynika z kontroli NIK, dotyczącej profilaktyki i leczenia cukrzycy typu 2. Wprawdzie w ostatnich latach liczba czynnych diabetologów w kraju wzrosła o blisko 20 proc. - obecnie jest ich ponad 1300 - to jednak to wciąż za mało. Według rekomendacji konsultanta krajowego w dziedzinie diabetologii powinno ich być 1585, by móc objąć odpowiednią opieką wszystkich chorych. NIK zwraca uwagę na nierówne rozmieszczenie specjalistów w różnych regionach. W województwie dolnośląskim pracuje ich 116, w kujawsko-pomorskim – 83, lubelskim – 85, lubuskim – 41, łódzkim – 100, małopolskim –135 , mazowieckim – 214, opolskim – 40, podkarpackim – 85, podlaskim – 48, pomorskim – 92, śląskim – 183, świętokrzyskim – 50, warmińsko-mazurskim – 58, wielkopolskim – 139, zachodniopomorskim – 116. O różnym dostępie pacjentów w poszczególnych regionach do diabetologów świadczy też inny wskaźnik: liczba lekarzy diabetologów przypadającą na 25 tysięcy mieszkańców.Rekomendowana przez konsultanta krajowego w dziedzinie diabetologii wartość tego wskaźnika powinna wynosić 1,0. Udało się to osiągnąć tylko w czterech województwach (lubelskim, łódzkim, podlaskim i mazowieckim), gdzie wskaźnik ten jest nawet nieco wyższy. Najgorsza sytuacja jest w województwie lubuskim, gdzie jeden specjalista przypada na ponad 50 tys mieszkańców (wskaźnik 0,47). Niewiele lepiej jest na Podkarpaciu (0,59) oraz na Warmii i Mazurach ( 0,7). Średnia krajowa to 0,87.
W raporcie wskazano także na różnice regionalne w liczbie lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (sprawujących również opiekę nad osobami chorymi na cukrzycę). W tym przypadku wskaźnik jest określony liczbą lekarzy na 10 tys. mieszkańców. Według stanu na 30 czerwca 2017 r., w poszczególnych województwach kształtował się on następująco: dolnośląskie – 3,10; kujawsko-pomorskie – 2,42; lubelskie – 5,31; lubuskie – 2,81; łódzkie – 3,17; małopolskie – 3,07; mazowieckie – 3,00; opolskie – 2,22; podkarpackie – 2,79; podlaskie – 4,96; pomorskie – 2,66; śląskie – 2,29; świętokrzyskie – 2,81; warmińsko-mazurskie – 2,70; wielkopolskie – 2,51; zachodniopomorskie – 3,07. Średnia w kraju to 2,98.
Nic nie wskazuje na to, że te wskaźniki mogą się w najbliższej przyszłości poprawić. W latach objętych kontrolą (2015–I półrocze 2017) zaledwie 182 lekarzy uzyskało tytuł specjalisty w dziedzinie diabetologii. NIK podkreśla w raporcie, że w 2017 r. rozmieszczenie miejsc szkolenia specjalizacyjnego w dziedzinie diabetologii w poszczególnych województwach było także nierównomierne. Np. Podkarpacie miało tylko 4 takie miejsca, a województwo mazowieckie – 55. Minister zdrowia przyznał łącznie 95 miejsc szkoleniowych w dziedzinie diabetologii w trybie rezydentury. Przy ustalaniu liczby rezydentur brał pod uwagę opinie konsultantów krajowych oraz liczbę lekarzy, którzy w danym roku, będą kończyć staż podyplomowy.
NIK zarzuca ministrowi zdrowia, że nie określił zasad ustalania liczby lekarzy niezbędnej dla zapewnienia optymalnego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej chorym na cukrzycę. |