2017-11-10 20:39:01 Na cukrzycę cierpi już ok. 200 milionów kobiet na świecie, a do 2040 r. będzie ich o połowę więcej - powiedziała prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz podczas konferencji zorganizowanej 9 listopada w Warszawie z okazji Światowego Dnia Cukrzycy. W tegorocznych obchodach eksperci zwracają głównie uwagę na cukrzycę u kobiet, bo problem staje się coraz bardziej poważny. W Polsce 56 proc. chorych to kobiety, co wynika z faktu, że żyją dłużej niż mężczyźni, a choroba częściej dotyka osób po 60. roku życia. Polskie Towarzystwo Diabetologicznego zaproponowało, żeby Światowy Dzień Cukrzycy był u nas obchodzony pod hasłem "Kobieta i mężczyzna. Czy cukrzyca ma płeć”, bo chce skoncentrować się na różnicach, jakie występują w tej chorobie u kobiet i mężczyzn.
Prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz podkreśliła, że kobiety cierpiące na cukrzycę są o 50 proc. bardziej narażone na choroby sercowo-naczyniowe niż mężczyźni bez cukrzycy. Cukrzyca zwiększa u kobiet ryzyko zgonu sercowo-naczyniowego o 3-5 razy, ponadto choroba niedokrwienna serca może mieć u nich inny przebieg oraz dawać inne objawy, co utrudnia diagnozę. Chore na cukrzycę mają trudności z zajściem w ciążę i jej utrzymaniem.
Eksperci podkreślili jednak, że bez względu na płeć na rozwój cukrzycy ma wpīw tryb życia głownie objadanie się i brak ruchu. 60 proc. diabetyków ma nadwagę, a 20 proc. ludzi otyłych choruje na cukrzycę. |